Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Czy PiS wolno atakować bez ograniczeń

07 sierpnia 2010 | Publicystyka, Opinie | Jarosław Kaczyński
autor zdjęcia: Robert Gardziński
źródło: Fotorzepa

Przedruk wywiadu, jakiego prezes PiS udzielił portalowi pis.org.pl w odpowiedzi na komentarz redaktora naczelnego „Rzeczpospolitej” Pawła Lisickiego

Prezes PiS Jarosław Kaczyński odpowiada redaktorowi naczelnemu „Rzeczpospolitej” Pawłowi Lisickiemu.

W numerze „Rzeczpospolitej” z 5 sierpnia br. ukazał się felieton Pawła Lisickiego, w którym naczelny tego dziennika pisze między innymi: „Zastanawiam się jednak, czy najważniejszym rezultatem walki o krzyż nie będzie otworzenie w Polsce drogi dla zapateryzmu. Czy obrazki z Krakowskiego Przedmieścia nie przyczynią się do wzrostu siły radykalnej, antychrześcijańskiej lewicy, której głównym postulatem stanie się walka z Kościołem i publiczną obecnością religii. I czy, paradoksalnie, winowajcami nie będą w pierwszej mierze Jarosław Kaczyński, który udzielił wsparcia protestującym, a w drugiej Bronisław Komorowski, który odpowiada za nieprzemyślaną i nieskuteczną organizację przenosin”.

W związku z tym tekstem prezes PiS Jarosław Kaczyński udzielił wywiadu portalowi www.pis.org.pl.

pis.org.pl: Panie Prezesie, czy czuje się Pan odpowiedzialny za wprowadzanie w Polsce zapateryzmu, o co oskarża Pana redaktor naczelny „Rzeczpospolitej” Paweł Lisicki?

Różnych rzeczy się spodziewałem, tylko nie tego, że ktoś uzna, że to ja jestem przede wszystkim odpowiedzialny za to niebezpieczeństwo, które wywołał swoimi działaniami pan Komorowski, że ktoś o to mnie oskarży. Mogę tylko jeszcze dodać, że to ja przestrzegałem przed możliwymi...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8694

Spis treści
Zamów abonament