Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Droga do stoczni

31 sierpnia 2010 | Sierpień 80. Reżim i naród | Łukasz Kamiński
autor zdjęcia: włodzimierz wasyluk
źródło: Rzeczpospolita
Zwycięstwo! Zakończenie strajku w Stoczni Gdańskiej
autor zdjęcia: Erazm Ciołek
źródło: Rzeczpospolita
Zwycięstwo! Zakończenie strajku w Stoczni Gdańskiej

Komuniści podjęli negocjacje ze społeczeństwem. Nie zdarzyło się to nigdy wcześniej

Sierpień ’80 upłynął nie tylko pod znakiem entuzjazmu. Wiele osób obawiało się, że przedłużanie strajku, a zwłaszcza upór robotników w kwestii wolnych związków zawodowych, doprowadzi do tragedii. Dlatego też o zakończenie protestu zaapelował w pewnym momencie prymas Stefan Wyszyński, eksperci Międzyzakładowego Komitetu Strajkowego zaś próbowali przekonać strajkowych liderów do rezygnacji z pierwszego z 21 postulatów.Oczywiście opinie takie nie brały się znikąd, wypływały one z wcześniejszych doświadczeń Polaków z komunizmem. Nie zauważono, jak bardzo zmieniła się już wówczas sytuacja.

„Władzy raz zdobytej...”

Jedyny raz przed 1980 r. komuniści negocjowali z przedstawicielami innych sił politycznych w czerwcu 1945 r. w Moskwie. Bolesław Bierut i Władysław Gomułka nie uczynili tego jednak z własnej woli, zmusiła ich sytuacja międzynarodowa. Charakter negocjacji z góry określił „Wiesław”, wypowiadając do Stanisława Mikołajczyka pamiętne słowa: „Władzy raz zdobytej nie oddamy nigdy (…) Możecie jeszcze krzyczeć, że leje się krew narodu polskiego, że NKWD rządzi Polską, lecz to nie zawróci nas z drogi”.W ciągu następnych kilkunastu miesięcy komuniści rozprawili się z Mikołajczykiem i Polskim Stronnictwem Ludowym, złamali spontaniczne formy oporu i skruszyli zbrojne podziemie. Przez wiele kolejnych lat głos społeczeństwa mogli zignorować...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8714

Spis treści
Zamów abonament