Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Symboli nie wolno marnować

31 sierpnia 2010 | Kraj | anie
List od Baracka Obamy odczytał na jubileuszowym zjeździe „S” w Gdyni ambasador USA Lee Feinstein
autor zdjęcia: Piotr Wittman
źródło: Fotorzepa
List od Baracka Obamy odczytał na jubileuszowym zjeździe „S” w Gdyni ambasador USA Lee Feinstein

Szef „S”: Polacy nie cenią swego państwa. Prezydent USA: ruch był wzorem dla całego świata

Na zjazd „S” z okazji 30. rocznicy podpisania Porozumień Sierpniowych zaproszono najwyższe władze państwowe.

Prezydent Bronisław Komorowski

Solidarność” to rzadki moment w naszej historii. Parę razy polskie działania, polskie dokonania miały istotny wpływ na bieg spraw europejskich, a nawet światowych. „S” jest jednym z takich doświadczeń, bo niewątpliwie stworzenie ruchu solidarnościowego to walka w stoczni, przed stocznią i w całym kraju. Zwycięstwo rewolucji polskiej, mądrej, w 1980 roku, a potem w 1989 roku, to jest jeden z tych niewielu momentów, w którym współkształtowaliśmy losy Europy i świata. To tu, na Wybrzeżu, rozpoczął się demontaż systemu. To tu wtedy rozgrywały się losy całej Europy zakończone obaleniem muru berlińskiego. (...)

Symboli nie można marnować, symbole trzeba szanować, trzeba umieć wykorzystać je nie tylko dla własnych wzruszeń, aczkolwiek to też jest wartością samą w sobie. Trzeba wykorzystać je umiejętnie, nie niszcząc i szanując – dla dobra Polski dzisiaj i w przyszłości.

Premier Donald Tusk

Czym różni się ta „S” i ta dzisiejsza uroczystość od tego, co przeżywaliśmy wspólnie (...), od tych uniesień, które powodowały, że wszyscy, 10 mln Polaków, mimo dramatycznej sytuacji...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8714

Spis treści
Zamów abonament