Atlanta -- dzień po
"Niech nas oceni historia"
Atlanta -- dzień po
Pomimo niezbyt ciepłej opinii przewodniczącego Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego w Atlancie ludzie są zadowoleni. Na ulicach i w biurowcach słyszy się jednobrzmiącą opinię: igrzyska były największe i najlepsze z dotychczasowych.
"Kiedy opuszczaliśmy Barcelonę, mówiliśmy do siebie: jak dorównać Hiszpanom? Wybraliśmy swój sposób organizacji igrzysk i bardzo dobrze, gdyż, czy to w Barcelonie, czy to w Seulu lub Los Angeles, każdy miał własną drogę do sukcesu" -- rzekł były burmistrz Atlanty Andrew Young. Słowa przewodniczącego MKOl. Juana Antonio Samarancha o wyjątkowości zakończonych igrzysk zamiast spodziewanej formuły o "największych igrzyskach z...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)