Światło pomarańczowe czy już czerwone
Słowacja spóźnia się na środkowoeuropejski pociąg do Unii Europejskiej i NATO. Zachód wyraźnie daje to do zrozumienia. Opozycja krytykuje rząd, ale jest tak rozbita, że nie jest w stanie nawet stawiać weta premierowi Mecziarowi i forsować własnej recepty na to, jak dogonić Polskę, Czechy i Węgry.
Światło pomarańczowe czy już czerwone
Andrzej Niewiadowski z Bratysławy
-- Nasza prozachodnia orientacja zagraniczna nie ulega zmianie. Słowacja nadal znajduje się w czołówce krajów starających się o wejście do NATO, a wiążące decyzje zapadną dopiero wiosną przyszłego roku -- tak szef Komisji Zagranicznej parlamentu Duszan Slobodnik skomentował niedawną decyzję Kongresu Stanów Zjednoczonych o przyznaniu Polsce, Węgrom i Czechom pomocy materialnej na proces integracji z NATO. Niezależna prasa obawia się jednak, iż decyzja Kongresu oznacza czerwone światło dla integracyjnych dążeń Słowacji i że główną przeszkodę stanowi sposób sprawowania władzy przez Vladimira Mecziara.
Zachód ostrzegał
Zachód wielokrotnie ostrzegał Bratysławę, że w razie kontynuowania dotychczasowego kursu polityki zagranicznej i wewnętrznej wykluczy Słowację z grona kandydatów, którzy w pierwszej kolejności zostaną przyjęci do NATO. Koalicji rządzącej zarzucano wywoływanie nacjonalistycznej histerii w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)