![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Wywoływanie duchów
Dlaczego nie mamy do czynienia z nową Jałtą
Wywoływanie duchów
Kazimierz Dziewanowski
Od pewnego czasu rośnie w Polsce, a także i w innych krajach, zaniepokojenie polityką Rosji i dwuznacznym stanowiskiem Zachodu wobec tej polityki.
Słyszy się nawet głosy porównujące to, co się dzisiaj dzieje, z porozumieniem zawartym w roku 1945 w pewnej pięknej miejscowości na Krymie. Niektórzy wywołują ducha Jałty. Wielu wyraża rosnące obawy. Są one podsycane rozlegającymi się coraz częściej głosami z Moskwy. Ich mnogość w ostatnim czasie sprawia wrażenie, jakby przystąpiono tam do planowej i dalekosiężnej ofensywy politycznej.
Niepokojąca wypowiedź
Otwarcie i bez ogródek ujął to doradca prezydenta Jelcyna Andranik Migranian. Na początku, mówiąc o warszawskiej wypowiedzi prezydenta Rosji, doradca delikatnie oświadczył: "Prezydent nigdy w życiu nie zajmował się polityką zagraniczną i subtelności dyplomatycznych nie opanował w stopniu doskonałym (cyt. wg "Gazety Wyborczej" z 26 X 93) . Następnie doradca, zapewne w przekonaniu, że on sam owe subtelności dobrze opanował, powiedział: "Istnieją. .. państwowe, geopolityczne i narodowe interesy Rosji związane ze zmianą układu sił na świecie. .. Zdaniem Rosji -- i według mnie -- jest to uzasadnione -- układ sił na świecie po przystąpieniu do NATO...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
