Wymiar sprawiedliwości po rosyjsku
Wymiar sprawiedliwości po rosyjsku
Z prof. Walerym Sawickim, kierownikiem Zakładu Problemów Sądownictwa Instytutu Państwa i Prawa Akademii Nauk Rosji, rozmawia Jan Ordyński
Jaka jest istota planowanych lub przeprowadzanych zmian w rosyjskim wymiarze sprawiedliwości? O ile wiem, trudno jeszcze mówić o ostatecznych rozstrzygnięciach.
W październiku 1991 r. prezydent Jelcyn przedstawił parlamentowi koncepcję reformy sądów, która później została zatwierdzona. Zakładała powstanie nowego systemu nie tylko władzy sądowniczej, ale również prokuratury i adwokatury. Do czasu pieriestrojki sądy nie były ani niezawisłe, ani niezależne. Istniała przecież tylko jedna władza -- partyjnopaństwowa, której sądownictwo było podporządkowane.
Sędziowie byli pozornie wybierani przez reprezentantów społeczeństwa, ale przecież była to fikcja, skoro na jedno miejsce kandydowała jedna osoba. Nikt nie mógł z oficjalnie namaszczonym kandydatem konkurować. O wszystkim decydowały lokalne władze partyjne. Toteż kiedy na XIX Konferencji KPZR postanowiono budować państwo prawa, za pierwszorzędne zadanie uznano doprowadzenie do trójpodziału władz. Wtedy też rozpoczęły się starania o stworzenie niezawisłego sądownictwa. Zdawaliśmy sobie sprawę ze sprzężenia zwrotnego między przestrzeganiem praw człowieka a zapewnieniem...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta