Wszystko dla generała
Lebied' mógłby łatwo zjednoczyć antyjelcynowską opozycję. Dlatego zarówno Jelcyn, jak i Czernomyrdin dają mu na razie spore pole do popisu.
Wszystko dla generała
Aleksander Lebied' nie był ciekaw, jak wygląda "zamorski ptak", którym to imieniem miał nazwać Michaela Jacksona, i nie zgodził się na spotkanie ze słynnym piosenkarzem. Za to bohater ostatnich tygodni w Rosji z przyjemnością skorzystał z zaproszenia prezydenta Białorusi. "Łukaszenko to człowiek poważny i energiczny. Lubię takich ludzi" -- powiedział Lebied' jeszcze przed ubiegłotygodniową podróżą do Mińska, gdzie przedyskutował z prezydentem Białorusi scenariusze rozwoju konfliktu pomiędzy Łukaszenką i parlamentem. Tym samym sekretarz rosyjskiej Rady Bezpieczeństwa dał się po raz pierwszy poznać w roli dyplomaty.
Debiut Lebiedia na scenie dyplomatycznej moskiewscy analitycy skomentowali, podobnie jak wszystkie inne działania generała, twierdzeniem, że robi on...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta