Czas na dokument
W Telewizji Polskiej -- nadzieje reżyserów i producentów
Czas na dokument
Zmieniając powakacyjną ramówkę szefowie telewizji publicznej stwierdzili, że nadeszły lepsze czasy dla dokumentu filmowego. Czy rzeczywiście?
-- Chcę, aby film dokumentalny i dla polskiego telewidza okazał się gatunkiem atrakcyjnym -- mówi "Rzeczpospolitej" Andrzej Fidyk, kierujący realizacją filmów dokumentalnych w Jedynce. -- Wprowadziliśmy od września trzy cykliczne programy pod hasłem "Czas na dokument" -- w niedzielę, wtorek i czwartek. W niedzielnym pasmie o szesnastej pokazaliśmy już Benedykty Gliszczyńskiej "Rudy, Alek, Zośka", o akcji pod Arsenałem, reportaż "Kibice pomogą" Tadeusza Śmiarowskiego, o niedawnej walce Gołoty w Nowym Jorku i atmosferze towarzyszącej temu spotkaniu, "Kochanków z Morąga" Grzegorza Skurskiego, rzecz o miłości 20-letniego mężczyzny i 50-letniej kobiety oraz reakcji miasta na tę miłość, wyemitowaliśmy "Żebraczą drogę Zofii Langowskiej", w reżyserii Hanny Kramarczuk, opowieść o pomocy bliźniemu w biedzie, uporze społeczniczki i trudnościach towarzyszących przywracaniu świetności rozpadającym się zabytkowym obiektom. W następne niedzielne wieczory także pokażemy ciekawe dokumenty. "U mieralniami" Kate Blewett i Briana Woodsa, o domach dziecka w Chinach zainaugurowaliśmy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta