Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Granice solidaryzmu

01 października 1996 | Gazeta | JA

Zbyt daleko posunięty solidaryzm prowadzi do wykształcenia egoizmu i partykularyzmu, a więc swojego przeciwieństwa.

Granice solidaryzmu

Janusz A. Majcherek

Rewolucja "Solidarności" miała swe głębokie podstawy moralne w etyce solidarności. Społeczny solidaryzm był bardzo potrzebny po 1989 r. , gdy burzliwe przemiany ekonomiczne naraziły wiele grup i środowisk na kłopoty z dostosowaniem się do niezrozumiałej dla nich sytuacji. Obecnie, gdy zasadnicze elementy nowego ustroju są ukształtowane i ustabilizowane, a gospodarka weszła na drogę stałego i szybkiego wzrostu, dotychczasowe formy solidaryzmu wymagają rewizji i częściowej eliminacji.

Spośród grup społecznych, których ochrona w procesie transformacji pochłonęła najwięcej kosztów i wysiłku reszty społeczeństwa, pierwszeństwo przypada emerytom i rencistom. Grupą zawodową najsilniej wspieraną przez pozostałych pracujących są górnicy. Kategoria producentów, podtrzymywanie statusu których najwięcej kosztowało konsumentów, to rolnicy. Jest jeszcze wielu innych beneficjentów systemu urzędowo wymuszanego solidaryzmu, lecz na przykładzie trzech wymienionych najłatwiej jest przejrzeć podstawowe reguły tego systemu i dostrzec jego kontrowersyjne elementy.

Solidaryzm a sprawiedliwość

Emeryci i renciści są utrzymywani ze...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 874

Spis treści
Zamów abonament