![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Miałeś wypadek – działaj rozsądnie i z głową
Nawet ubezpieczenie nie zwalnia narciarza od zadbania o kilka spraw. Wszystko po to, by móc z niego skorzystać
Co robić, kiedy do wypadku na stoku już doszło? Przedstawiamy krok po kroku, jak się zachować.
Przede wszystkim trzeba udzielić pomocy poszkodowanym i zawiadomić pogotowie, a także policję, i dopilnować, by spisała protokół (sprawdzić, czy został podpisany). Konieczne jest również spisanie danych co najmniej dwóch świadków (może oczywiście ich być dużo więcej).
Dobrze jest sfotografować miejsce wypadku. Do wyjaśnienia okoliczności zdarzenia bardzo istotne będzie również zapamiętanie lub zapisanie jak największej liczby szczegółów z nim związanych (temperatura, warunki narciarskie, widoczność, rodzaj śniegu oraz stopień zatłoczenia na stoku).
Poszkodowany jak najszybciej powinien zgłosić zdarzenie ubezpieczycielowi, tak żeby mieć tego dowód (np. faksem, e-mailem, a kiedy nie ma innej możliwości, to nawet esemesem).
