Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Doliny duchów

28 listopada 1996 | Świat | RB

Bośnia i Hercegowina po wojnie: Federacja Muzułmańsko-Chorwacka

Doliny duchów

Zima przychodzi tu wcześnie i nagle. Gdy wyjeżdżaliśmy z Livna, kropił kapuśniaczek, chwilami przez chmury prześwitywało nawet słońce. Po półgodzinnej wspinaczce droga zaczęła się robić coraz bardziej biała i śliska. Ogarnęła nas śnieżyca. Ostrożnie omijamy stojący w poprzek drogi opancerzony transporter IFOR-u, gotów do wyciągnięcia drugiego, który wpadł w poślizg i zsunął się z drogi. Na szczęście zatrzymał się na skalnych występach. Gdyby nie one, runąłby w przepaść.

W dolinach opustoszałe przysiółki, wsie, miasteczka. Wieje grozą. -- To są doliny duchów -- mówi kierowca.

Dayton to teoria

Glamoć. Urząd miasta i gminy. Nad budynkiem powiewa spłowiała od słońca i postrzępiona przez wiatr flaga Chorwackiej Republiki Herceg-Bośni. Nad drzwiami tablice z nazwą tego chorwackiego minipaństewka w Bośni i Hercegowinie. Pracownicy misji OB-WE w Livnie (stolica kantonu dziesiątego) mówią, że co prawda oficjalnie Herceg-Bośnia już nie istnieje i trwa proces przekazywania władzy urzędom federacji, ale w praktyce różnie to bywa. -- Nadal w użyciu są stare druki i pieczątki. Obowiązuje zasada, że na korespondencję, która w jakiś sposób podkreśla istnienie tej chorwackiej republiki w BiH, nie odpowiadamy --...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 924

«
  • listopad
  • 1996
»
PnWtŚrCzPtSbNd
    123
45678910
11121314151617
18192021222324
252627282930 
Spis treści
Zamów abonament