Zobaczyć Everest
Nie tylko dla alpinistów
Zobaczyć Everest
Nie jest prawdziwe dość powszechne przekonanie, że oglądanie najwyższych gór jest wyłącznym przywilejem alpinistów. Każdy turysta, który sprawdził się na tatrzańskich czy alpejskich szlakach, może podjąć próbę dotarcia w bezpośrednie sąsiedztwo Everestu czy Annapurny.
Oczywiście pod wstępnym warunkiem, że na granicy Nepalu zapłaci się za wizę (25 dolarów za miesiąc pobytu) , a potem w stolicy wykupi tzw. trekking permit -- zezwolenie na wędrówkę górskimi szlakami (14 dolarów + 5 dolarów za każdy tydzień wędrówki) . Pewnego dnia i ja zapragnąłem popatrzeć z bliska na Najwyższą Górę. .. Był koniec października -- początek sezonu turystycznego w Himalajach - gdy znalazłem się w Katmandu.
Kraina leżąca w Himalajach na południe od Everestu nazywa się Solu Khumbu. Tereny te zamieszkują słynni ludzie gór - Szerpowie. Z cywilizowanego świata, ze stolicy Nepalu, prowadzi w tamte strony tylko jeden szlak, wydeptany stopami milionów wędrowców. Od stuleci chodziło się tam pieszo i nawet wiek dwudziesty niewiele tu zmienił. Zbudowana z pomocą Chińczyków i Szwajcarów wysokogórska droga, w kilku miejscach nieprzejezdna ze względu na kamienne lawiny i osypiska ziemi, które tarasują ją w porze monsunu, kończy się w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta