Polscy miliarderzy coraz bogatsi
Znani inwestorzy giełdowi w mijającym roku zwiększyli swoje majątki. Ale nie wszystkim się to udało.
Sprawdziliśmy, jak radziły sobie portfele giełdowe znanych biznesmenów. Pod lupę wzięliśmy ośmiu: Romana Karkosika, Michała Sołowowa, Leszka Czarneckiego, Zbigniewa Jakubasa, Ryszarda Krauzego, Zygmunta Solorza-Żaka, Jana Kulczyka oraz Mariusza Patrowicza. Portfele czterech pierwszych zwiększyły w 2012 roku swoją wartość. Pozostali stracili.
Łącznie analizowane udziały spółek giełdowych ośmiu inwestorów wynoszą ok. 17,7 mld zł. To o 11 proc. więcej niż na początku stycznia.
Rynku nie przechytrzyli
Ten rok dla osób inwestujących na warszawskiej giełdzie był bardzo udany. Od początku stycznia indeks szerokiego rynku – czyli WIG – wzrósł o 26 proc. Tymczasem średnia stopa zwrotu z akcji powyższych ośmiu inwestorów to 8,6 proc. Najlepiej wypadają spółki portfelowe Jakubasa (+54,2 proc.), Karkosika (+28,6 proc.) oraz Czarneckiego (+20,6 proc.). Jednak z informacji dotyczącej średniej zmiany kursów spółek nie należy wyciągać daleko idących wniosków. Rzeczywista zmiana wartości portfela zależy bowiem od udziału danej spółki.
Portfel Sołowowa spuchł w ciągu mijającego roku aż o ponad 0,6 mld zł, do 5,8 mld zł. To zasługa wzrostu kursu spółki Synthos, która zdecydowanie najwięcej w tym portfelu waży. W tym roku dobrze radziły sobie też akcje firmy Echo.
Inwestor mógłby się pochwalić...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta