Azbest zostaje na zawsze
Azbest zostaje na zawsze
Dla większości pracowników fabryki w Wierzbicy trzy ostatnie dni były pierwszymi świętami "przy azbeście". Należy to rozumieć dosłownie, bo biały worek z nadrukiem "Azbestos, 45 kg, Ural, product of Russia" stał przez całe święta koło choinki w pracowniczej stołówce, gdzie zbierali się strajkujący. Ministerstwo Przemysłu przedłużyło do lipca możliwość wykorzystywania azbestu do produkcji m. in. pokryć dachowych. Z azbestem jednak nie sposób się rozstać. Sześć razy cieńsze od ludzkiego włosa włókna na zawsze zostaną w organizmach ludzi, którzy przyszli do pracy w fabryce wtedy, kiedy jeszcze nikt nie mówił o szkodliwości azbestu. Teraz żądają choćby częściowej rekompensaty za utracone zdrowie.
Połowa pracowników Zakładów Azbestowo-Cementowych, czyli 140 osób, ma za sobą 15 -- 20 lat pracy przy produkcji wyrobów, których składnikiem jest azbest. 15 osób...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta