![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Przepisy a praktyka na granicy
Agencje celne jednoczą siły
Przepisy a praktyka na granicy
Agencje celne rosną jak grzyby po deszczu. Do końca 1992 r. Główny Urząd Statystyczny wydał ok. 40 pozwoleń na prowadzenie agencji. Do początku listopada 1993 r. pozwolenie otrzymało już ponad 200 podmiotów. Prezes Ogólnopolskiego Zrzeszenia Agencji Celnych, Andrzej Rusak, ocenia, że rzeczywistą działalność podjęło 120-130 agencji.
Agencją celną, zgodnie z definicją przyjętą w ustawie powołującej ją do życia, jest jednostka uprawniona do podejmowania czynności celnych w imieniu firmy, która ją do tego upoważni. Agencja załatwia za swojego klienta wszystkie formalności celne i dopilnowuje, by odprawa celna przebiegała sprawnie i szybko. "Każda godzina postoju załadowanego TIR, to strata dla jego właściciela rzędu 100-200 USD. Naszym zadaniem jest m. in. skrócenie czasu odprawy do minimum" -- mówią pracownicy agencji celnych.
Działalność agencji ma...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
