Czy tak ciężko jak mówią?
Camel Trophy
Czy tak ciężko jak mówią?
3 maja br. , Kota Kinabaiu na Borneo. Reprezentanci Polski w Rajdzie Camel Trophy Sabah Malaysia: Ernest Daniszewski z Białegostoku wraz z mieszkańcem Krakowa Pawłem Orkiszem montują polską flagę do zderzaka terenowego Land Rovera. Za kilka godzin ruszą w 100-kilometrową trasę przez dżunglę. Wnętrze auta zapakowane na ścisk ekwipunkiem turystycznym, żywnością i wodą. Pada sygnał do startu, któryś z polskich dziennikarzy w ostatnim ludzkim odruchu wciska przez otwarte okno butelkę whisky, mówiąc: "Trzymajcie się".
Warunki, które należy spełnić, by pojechać na Camel Trophy, nie wydają się być specjalnie skomplikowane. Należy wykazać się tzw. żelazną kondycją fizyczną, umiejętnością odnajdywania drogi w nieznanym terenie. Przykładowo, gdy wyrusza się z punktu A, należy trafić do punktu B mając do dyspozycji takie pomoce jak mapa, kompas bądź gwiazdy na niebie. Do tego znakomicie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta