Ludzie i psy
Twoja ofiara jest symboliczna. Zginiesz za wszystkie bezdomne psy kraju Kemet. Za wszystkie tesem, które gniją na śmietniskach. Za to, że jesteście tacy marni, tacy słabi, tacy poddańczy wobec waszych boskich królów. Za to, że zabito w was ducha buntu, że jesteście mali i słabi, że nie chcecie być przyszłością świata – fragment książki „Psy Egiptu" wydanej nakładem Zysk i S-ka.
Drogi chłopcze – mówił do Tuta Haramaszi. – Nie wiem, czy wiesz, ale jestem Przełożonym Królewskiej Psiarni Jego Wysokości faraona. Wiesz, co to znaczy? Otóż mam oficjalny tytuł, dostęp do Jego Wysokości i pełną kiesę złota na utrzymanie jego psów. A psiarnię, jak wiesz, a może nie, ma wielką... Haramaszi stał naprzeciw Tuta z bardzo zagadkową miną. Tut nie przerywał swojej pracy, bandażując zwłoki kolejnego hetyckiego żołnierza.
– ...Tuż za ogrodami PerHay jest teren otoczony kamiennym murem. Żyje tam ponad sto psów faraona. Każdy ma imię, rodowód, każdy tuzin zwierząt z tej psiej armii ma swojego służącego. Codziennie psy karmione są dziczyzną. Specjalny oddział myśliwych wybiera się rano polować na gazele. Oczywiście towarzyszą im psy. Świeże mięso trafia na stoły możnych, a resztki po ich ucztach oddawane są psom.
Cóż to za zwierzęta. Smukłe, piękne, długonogie i długowłose. Czy myślisz, że to zwykłe psy? Nie, ty jako człowiek Anubisa wiesz to dobrze.
Co jest ważne u psów? Powiesz: węch. To prawda. Węch jest ważny, ale dobry węch mają również szakale, hieny i gepardy. Jeśli pies ma dobry węch, zaprowadzi cię do stada gazeli, pomoże je osaczyć, nagoni na twoich łuczników. Ale czy potrafią to szakal albo hiena? Ano nie. Dlatego psy, które żyją tu od tysiącleci, twoi rodacy, skundleni tesem, też się do...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta