Włoska alchemia
Po alpejskich mistrzostwach świata w Sestrieres
Włoska alchemia
Miały to być włoskie mistrzostwa dla Włochów iprawie byłyby, gdyby nie norweska fala, która zdaje się być już za silna dla wszystkich. Gospodarze potrafili jednak zamienić brąz Tomby w złoto, więc naprawdę przegranymi tych mistrzostw pozostali Austriacy.
Dwie żwawe włoskie alpejki: wyleczona z kontuzji Deborah Compagnoni i szybka Isolde Kostner, zdobyły trzy złote medale, więc Alberto Tomba nie musiał dźwigać na swych barkach ciężaru odpowiedzialności za dobry wynik gospodarzy. W nocnych światłach na slalomowym stoku w Sestrieres bardzo dobrze było widać, że trzydziestoletni Włoch inaczej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta