Sędziowie wszechrzeczy
Bezkarność niezawisłych urzędników, sędziów, prokuratorów powoduje, że faktycznie są oni niezawiśli: od uczciwości, sprawiedliwości, bezstronności osądu. To nie jest jeden układ, mafia czy ośmiornica. Ten potwór nie jest choćby i wielogłowy. On – jak Potwór Pana Cogito – jest otchłanią, w którą wpadamy.
Pierwsza zasada strategii
trafna ocena wroga
Zbigniew Herbert
Potwór Pana Cogito
Ten tekst jest niezwykle serio. Piszę go w pierwszej osobie, ale myślę, że sprawa wprowadzenia standardów obowiązujących funkcjonariuszy publicznych warta jest petycji obywatelskiej. Szczególnie jeśli rząd, Sejm ani prezydent nie podejmą inicjatywy. Kodeks takich wysokich standardów (niskie już mamy i świetnie działają) można zanotować na wizytówce.
Brytyjczycy, wprowadzając niemal dwie dekady temu siedmiopunktowy kodeks Nolana, wiedzieli, co robią. Na nasze siedem grzechów głównych funkcjonariuszy państwa trzeba, jak sądzę, twardszego dekalogu służby publicznej. Zasady Nolana: bezinteresowność, prawość, obiektywizm, odpowiedzialność, otwartość, uczciwość, dobry przykład – przy naszych obyczajach i odruchach podlegają łatwej falsyfikacji i nadużywanego w stosunku do funkcjonariuszy publicznych domniemania niewinności i dobrych intencji.
Godność utracona w urzędach
KOD martwi się o stan wolności i demokracji w Polsce i próbuje wejść w buty KOR. Cóż, mamy wolność i demokrację, tylko źle z niej korzystamy. Zamiast szukać kompromisów i posuwać się do przodu, wchodzimy w konflikty, naiwnie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta