Praprzodek w gorącej wodzie kąpany
Skąd się biorą dzieci, czyli życie ludzkie – wiadomo na pewno. Ale skąd się wzięło życie w ogóle – tego na pewno nie wiadomo, a naukowcy w tej dziedzinie do tej pory nie zdołali wyjść poza stadium hipotez.
Biblijna Księga Rodzaju jest w tej materii kategoryczna: „Bóg rzekł: »Niechaj zbiorą się wody spod nieba w jedno miejsce i niech się ukaże powierzchnia sucha!« A gdy tak się stało, Bóg nazwał tę suchą powierzchnię ziemią, a zbiorowisko wód nazwał morzem. Bóg widząc, że były dobre, rzekł: »Niechaj ziemia wyda rośliny zielone«". To się wydarzyło trzeciego dnia stworzenia. Czwartego dnia Pan nie próżnował, ale życiem bezpośrednio się nie zajmował. Dopiero piątego dnia „Bóg rzekł: »Niechaj się zaroją wody od roju istot żywych, a ptactwo niechaj lata nad ziemią, pod sklepieniem nieba!«". I dopiero w szóstym dniu stworzenia Bóg rzekł: „Niechaj ziemia wyda istoty żywe różnego rodzaju: bydło, zwierzęta pełzające i dzikie zwierzęta według ich rodzajów!". A na koniec rzekł: „Uczyńmy człowieka na Nasz obraz, podobnego Nam".
Miliony ludzi na świecie wierzą w kreację wszechświata i życia, choć już nie biorą dosłownie aktu stworzenia odbywającego się w rytmie tygodniowym. Zresztą jeśli nawet naukowcy odrzucają kreacjonizm w imię racjonalizmu (a w ślad za nimi tak samo postępują wyznawcy światopoglądu naukowego, czyli nie wierzą w to, w co wierzą inni), to trzeba w tym miejscu dobitnie przypomnieć, że nazywając kreacjonizm hipotezą, sami nie odkryli tajemnicy stworzenia, nie znaleźli dowodów, a wszystko,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta