Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Ulewa w Mińsku

14 stycznia 2017 | Plus Minus | Zuzanna Dąbrowska
Studio Biełsat: praca wre
autor zdjęcia: Tomasz Paczos
źródło: Fotonova
Studio Biełsat: praca wre
Agnieszka Romaszewska-Guzy: spiritus movens Biełsatu od dziesięciu lat.
autor zdjęcia: Darek Golik
źródło: Rzeczpospolita
Agnieszka Romaszewska-Guzy: spiritus movens Biełsatu od dziesięciu lat.

Biełsat znowu wygrał. Premier Beata Szydło osobiście obiecała dyrektor Agnieszce Romaszewskiej-Guzy, że nikomu włos z głowy nie spadnie, a w telewizji zmian na gorsze nie będzie. Dyrektor stacji sama poprosiła o spotkanie szefową rządu, a odzew był bardzo szybki. Z ulgą odetchnęli dziennikarze, technicy i współpracownicy – i ci z Warszawy, i ci z Mińska, ponad 200 osób.

Spór o Biełsat przywołał inny, znacznie głębszy: jak Polska ma się odnosić do swoich najbliższych sąsiadów? Czy jest jeszcze miejsce w polskiej polityce wschodniej na koncepcje Giedroycia? Jak daleko można się posunąć w imię ocieplania relacji z Aleksandrem Łukaszenką? Bez stawiania tych pytań nie sposób zrozumieć ani sensu istnienia Biełasatu, ani losów twórców tej telewizji.

Umiem po polsku

Aleksiej Dzikawicki, szef informacji, ma smutną minę, kiedy przegląda białoruskie wpisy internetowe. Co prawda wygląda na to, że Biełsat przetrwa następną burzę i nie zostanie zamknięty, ale straty są. – Przez te lata wyjaśnialiśmy, że Polska ma dobre intencje, że możemy partnersko współpracować... Jedno zdanie ministra o tym, że Białorusini mają się uczyć polskiego, wszystko zepsuło. Od początku musimy tłumaczyć... A co czuł on sam, kiedy słuchał ministra Waszczykowskiego? – Ja się już polskiego nauczyłem. Więc te słowa nie były do mnie – mówi spokojnie, z uśmiechem.

Biełsat nadaje internetowo, w języku białoruskim. To świadomy wybór i polityka stacji od początku, od 10 grudnia 2007 roku. Przekłada się ona także na relacje wewnątrz redakcji: kilkoro polskich techników i montażystów nauczyło się dla lepszej komunikacji mówić po białorusku. – Ale najbardziej unikalne jest to – mówi Marina, dziennikarka zajmująca się...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10649

Wydanie: 10649

Zamów abonament