Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Drugi krąg władzy

14 stycznia 2017 | Plus Minus | Piotr Gajdziński
Wojciech Jaruzelski nigdy nie zapominał o urodzinach pierwszego sekretarza Władysława Gomułki.
źródło: PAP
Wojciech Jaruzelski nigdy nie zapominał o urodzinach pierwszego sekretarza Władysława Gomułki.
źródło: Rzeczpospolita

W antyżydowskiej krucjacie 1968 roku Ludowe Wojsko Polskie maszeruje w pierwszym szeregu, a na czele kroczą jej dowódcy. Jest tam, w samej szpicy, i Wojciech Jaruzelski.

Warszawa, 11 kwietnia 1968 roku. Generał dywizji Wojciech Jaruzelski wchodzi do gabinetu ministra obrony narodowej przy ulicy Klonowej w Warszawie. Bywał tu wielokrotnie, gdy kierował Głównym Zarządem Politycznym Ludowego Wojska Polskiego i później, gdy był szefem Sztabu Generalnego. Teraz to jego gabinet. Właśnie został konstytucyjnym ministrem i stanął na czele Ministerstwa Obrony Narodowej.

Człowiek znany i akceptowany

Jaruzelski jest wyróżniającym się oficerem LWP, ale jego awans jest zaskakujący. Przede wszystkim ma zaledwie 45 lat, w ekipie premiera Józefa Cyrankiewicza – on sam ma w 1968 roku 57 lat – uchodzi więc za młodzika. Inni najważniejsi ludzie na szczytach władzy są jeszcze starsi – Władysław Gomułka ma 63 lata, jego „kapciowy" Zenon Kliszko 60, Bolesław Jaszczuk, główny strateg gospodarczy, liczy sobie 55 wiosen, tyle samo odgrywający coraz większą rolę minister spraw wewnętrznych, a wkrótce sekretarz KC nadzorujący wojsko i MSW, Mieczysław Moczar.

Ale nie chodzi tylko o wiek. Do tej pory lokatorem gabinetu przy Klonowej był Marian Spychalski, jeden z najbliższych współpracowników Władysława Gomułki, z zawodu architekt, pięć lat wcześniej mocno na wyrost mianowany marszałkiem Polski. Spychalski podczas wojny dobrze zasłużył się dla komunistycznej partyzantki, ale zajmował się przede wszystkim „robotą...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10649

Wydanie: 10649

Zamów abonament