Nie wybaczymy flirtu z nienawiścią
Cezary Tomczyk, poseł PO: Jesteśmy od tego, żeby rozliczać PiS. To w demokracji naturalne, ale wobec tych rządów naszą rolą jest coś jeszcze. To solidarność. To stawanie po stronie tych, których PiS krzywdzi.
Rz: Regularnie jeździsz na festiwal Open'er. Jaki był najlepszy koncert w tym roku?
Monika Brodka miała genialną oprawę. Naprawdę robiła wrażenie, a moja żona uwielbia jej muzykę. Razem bardzo chętnie słuchamy Taco Hemingwaya. To był koncert w deszczu, w płaszczach przeciwdeszczowych i z mokrymi butami. Warto kolekcjonować takie wspomnienia. Ale chciałbym też przypomnieć występ Zbigniewa Wodeckiego z ubiegłego roku. Pamiętam, jak spotkałem go w hotelu, a on zapytał mnie, czy pamiętam, o której ma koncert. Pamiętałem. Potem o 17 na scenie widziałem go ostatni raz. Siedzieliśmy z moją Ewą na trawie i poza sobą i muzyką nie potrzebowaliśmy już nic. Takich chwil się nie zapomina.
Należysz do pokolenia Open'er?
Niewątpliwie czuć tę swoistą festiwalową jedność. Jest w tym coś szczególnego. Zastanawiałem jednak,czy istnieje pokolenie Open'er i czy można wszystkich wrzucić do jednego worka. Na festiwalu są tacy, którzy mają 15 lat, ale i tacy, którzy mają lat 50.
Mogą być nawet ci, którzy głosują na PIS.
Mogą, ale myślę, że ludzie, którzy są na Open'erze są nastawieni na to, żeby coś przeżywać. Sam w swoim życiu zobaczyłem, że nie warto kolekcjonować przedmiotów. Lepiej zbierać dobre wrażenia i wspomnienia niż dobry garnitur i telefon.
Ale widzę, że masz dobry garnitur, a w kieszeni...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta