Wygrywanie jakością
RYNEK KOSMETYKOW
Skuteczne i bezpieczne
Wygrywanie jakością
Przez wiele lat kosmetyki szły jak woda. Kupowano je nie tylko na własne potrzeby. Cieszyły się dobrą opinią także u sąsiadów. Polskie kremy, szminki, lakiery, wody kwiatowe były więc przedmiotem nie tak wcale małego "turystycznego" eksportu do ZSRR, Bułgarii, Rumunii czy NRD.
Od paru lat sytuacja odwróciła się. Wyrobów kosmetycznych jest na rynku bardzo dużo, coraz więcej, z krajowych firm i od zagranicznych dostawców. Sztuką staje się ich sprzedaż. Jak radzą sobie z konkurencją na rynku zwłaszcza ci, którzy przyzwyczajeni byli do łatwego dla nich rynku? Jaką rolę w tych zmaganiach o klienta odgrywa jakość iskuteczność produktu, cena, opakowanie? O tych i innych sprawach zmieniającego się rynku kosmetycznego, rozmawiamy z Mieczysławem Tomkiewiczem, dyrektorem Zakładu Produkcji Farmaceutyczno-Kosmetycznej "Celia".
-- Rzeczywiście, niektórym producentom niełatwo jest zapomnieć owspaniałych dla nich czasach, gdy byli w komfortowej sytuacji. Mieli wprawdzie inne problemy, na przykład ze zdobyciem surowców czy opakowań . Ale -- nie ze zbytem. Trudne były dla nich zwłaszcza pierwsze lata tej dekady, gdy trzeba było dość raptownie zaadaptować się do...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta