![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Dar ziemi i talentu
Twórczość Marka Jaromskiego
Dar ziemi i talentu
Wszyscy mieszkańcy wsi Ponikiew Duża znają dobrze tego przybysza z Warszawy. Wiedzą, że to artysta. Że nazywa się Marek Jaromski. Osiedlił się tu przed blisko dziesięcioma laty. Najpierw przebudował starą chałupę i odremontował stodołę, potem sprowadził żonę, też z miasta.
Wkrótce na świat przyszła córka, po niej bliźnięta. Zimą młoda matka z drobiazgiem przenosiła się do rodziców, do Warszawy. Wiadomo, kobieta nie zwyczajna wiejskich trudów. Czasem on też znikał ze wsi na dłużej. Wtedy wydawało się, że czegoś brakuje w ponikwiańskim pejzażu.
Oczekiwano jego powrotu. A on, ledwo przyjechał i przywitał z sąsiadami, zabierał się za pracę.
Rakieta sukcesu
Marek Jaromski, rocznik 1953, należał do najzdolniejszych studentów warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych. Na trzecim roku wybrał specjalizację -- drzeworyt w pracowni Haliny Chrostowskiej. Po dyplomie, otrzymanym w 1980 roku, profesorka zaproponowała mu asystenturę. Przez kilka lat pracował na uczelni, mieszkając w Dziekance, bursie warszawskich uczelni artystycznych. Pomieszczenie w Dziekance, rozmiarami przypominające celę więzienną, służyło mu za dom ipracownię. Dzielił dobę na czas pracy (nienormowanej, niemal zawsze kilkunastogodzinnej) i czas relaksu, co nie musiało oznaczać snu. Powodzenie u płci pięknej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
