Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Byli wszędzie

10 kwietnia 1997 | Sport | KG

Ajax Amsterdam -- Juventus Turyn 1:2

Byli wszędzie

Jeśli ktoś nie widział niedzielnego meczu AC Milan -- Juventus (1:6) w lidze włoskiej i zadawał sobie pytanie, jak tosię stało, otrzymał w środę naboisku w Amsterdamie klarowną odpowiedź. Już w pierwszej połowie Juvetus strzelił Ajaxowi dwie bramki, a to, żenie padły następne dwie lub trzy, było poczęści przypadkiem, poczęści zasługą bramkarza van der Sara, który mawyjątkową intuicję przy strzałach z bliska.

Potej pierwszej połowie chciałoby się napisać, że Juventus jest dzisiaj najlepszą klubową drużyną świata i chyba tak jest mimo połowy drugiej. Innej, brzydszej i pełnej niepotrzebnych fauli Juve. Napytanie, dlaczego tak dobrzy piłkarze zamieniają się w ciągu...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 1045

Spis treści
Zamów abonament