![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
W ślepą uliczkę
ROZMOWA
Siemion Bukczyn, białoruski publicysta i literat
W ślepą uliczkę
PIOTR KOŚCIŃSKI: Czym różni się Związek Białorusi i Rosji od istniejącego do tej pory stowarzyszenia obu tych państw? Czy różnica jest rzeczywiście znacząca?
SIEMION BUKCZYNS_ m_ a_ l_ l_ C_ a_ p_ s
: Moim zdaniem umowa o Związku Białorusi i Rosji to rodzaj deklaracji ideologicznej, a nie dokument rozstrzygający praktyczne zagadnienia. To papierowa deklaracja. Dlaczego tak uważam? Bo Rosja do tej pory miała na Białorusi wszystko, co tylko chciała. Ma swoje banki, i to bardzo silne. Największy białoruski bank komercyjny, Priorbank, zajmuje ostatnie miejsce w rankingu 100 rosyjskich banków. Rosja ma na Białorusi swoje giganty naftowe i koncerny, ma wojska i ogromne wpływy. Ma wszystko.
Chodziło więc z jednej strony o pokazanie pięści NATO, a z drugiej -- o ukazanie naszemu elektoratowi, że coś robimy, że na miejsce jakiejś nieokreślonej wspólnoty -- naród tego terminu nie lubi -- powstaje związek....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
