Major kontra Blair
Major kontra Blair
Przedwyborcza sytuacja w Wielkiej Brytanii
- Tony Blair
- John Major
Tony Blair
FOT. (C) AP
John Major
FOT. (C) AP
- Panowie, zdaje się, że powinniśmy przenieść się do innego pokoju - spokojnie zauważył premier John Major w czasie posiedzenia gabinetu na Downing Street 10. Było to pewnego lutowego popołudnia 1991 roku. Chwilę przedtem w ogrodzie, tuż obok sali, gdzie siedzieli ministrowie, wybuchł pocisk moździerzowy wystrzelony przez IRA. Zimną krew szefa rządu zauważono i doceniono.
Tony Blair, od blisko trzech lat lider Partii Pracy, nigdy nie znalazł się w tak szczególnej sytuacji, ale parę jego zgrabnych powiedzeń też zostało odnotowanych. - Czasami było mi trudno. Rok temu Bambi, dzisiaj Stalin. Od Disneylandu do dyktatury w ciągu 12 miesięcy - zauważył na jednej z konferencji swej partii. Przydomek Bambi, w użyciu we wczesnych latach jego kariery, zawdzięczał Blair swemu młodzieńczemu wyglądowi i stylowi bycia. Stalinem został, gdy okazało się, że jako lider rządzi laburzystami żelazną ręką, by nie powiedzieć autokratycznie.
Obu liderów dzieli właściwie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta