Do Chin eksportujemy mniej niż do Czech czy Słowenii
Gigantyczny potencjał rynku żywności w Państwie Środka Polacy wykorzystują tylko w ułamku procentu. Jako tako radzi sobie jedynie branża mleczarska, powoli wraca też drób.
O Chinach jest ostatnio głośno nie tylko w kontekście wojny handlowej z USA, ale też małej afery szpiegowskiej, która nieoczekiwanie wybuchła w Polsce, w związku z aresztowaniem dyrektora w polskiej filii Huawei. Polscy producenci żywności zastanawiają się, jak nagłe napięcie w relacjach między Polską i Chinami wpłynie na nasz eksport, który i tak do tej pory jest wobec potęgi liczącego 1,4 mld konsumentów rynku wręcz śladowy.
Uspokajające sygnały
Polscy eksporterzy z niepokojem patrzą na rozwój sytuacji związanej z aresztowaniem dyrektora ds. sprzedaży firmy Huawei przez Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Obawiają się podobnego napięcia, jakie pojawiło się między Chinami i Kanadą po aresztowaniu w grudniu dyrektor finansowej, a zarazem wiceprezesa i córki założyciela tego koncernu, Ren Zhengfei.
Tym razem władze chińskie wysyłają jednak uspokajające sygnały. Jak pisał na Twitterze dziennikarz Tomasz Sajewicz,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta