Potwór Spaghetti leci do Strasburga
Wyznawcy bóstwa, złożonego z makaronu, pulpecików i oczu na słupkach, walczą o rejestrację wyznania w Polsce.
Latający Potwór Spaghetti jest dowcipnym bogiem, który stworzył świat, zaczynając od gór, drzew i karła. Wyjątkowo lubi piwo i piratów, z których wyewoluowała ludzkość, a losami kieruje przez swoją makaronową mackę – tak w skrócie wyglądają wierzenia członków Polskiego Kościoła Latającego Potwora Spaghetti.
I chcieliby wyznawać je całkowicie legalnie. Jak dowiedziała się „Rzeczpospolita", w styczniu złożyli w tej sprawie skargę w Europejskim Trybunale Praw Człowieka.
Sądowy serial
Poprzedziła to długa batalia w polskich sądach. Założyciele kościoła po raz pierwszy wniosek o rejestrację złożyli w 2012 r. w ówczesnym Ministerstwie Administracji i Cyfryzacji (później kompetencje w sprawie wyznań przejęło Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji). Dostali decyzję...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta