Innego nie będzie
Po co i o ile przedłużyć negocjacje z Wielką Brytanią – to kluczowe pytanie, przed którym stanęła Unia.
Izba Gmin przeważającą większością głosów odrzuciła wynegocjowane porozumienie o brexicie. Zgodnie z unijnym traktatem powinny się one zakończyć 29 marca. Jeśli do tej pory nie będzie porozumienia, to następnego dnia nastąpi twardy brexit.
W UE są trzy opcje. Jedna, którą wprost wyłożył Jean-Claude Juncker w liście do przewodniczącego Rady Europejskiej Donalda Tuska, to przedłużenie najdalej do 26 maja. To ostatni dzień wyborów do Parlamentu Europejskiego. Gdyby brexit miał nastąpić później, to i Wielka Brytania musiałaby wybrać swoich eurodeputowanych na kolejną pięcioletnią kadencję.
Tak oficjalnie argumentuje Komisja Europejska. Ale od dawna słychać głosy, że strona unijna może wykazać się bardziej pragmatycznym podejściem i przedłużyć rozmowy do końca czerwca. Bo co prawda wybory zakończą się 26 maja, ale pierwsza sesja zwykle...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta