Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Nasza publiczność jest ponadpodziałowa

08 czerwca 2019 | Plus Minus | Jarema Piekutowski
źródło: Forum

O 21 latach na scenie, piosenkach Kabaretu Starszych Panów, 
mediach społecznościowych, politycznych wojnach oraz o wierze 
opowiadają Jacek Borusiński oraz Jadwiga i Dariusz Basińscy z Kabaretu Mumio.

Plus Minus: To ile lat skończyło Mumio?

Jacek Borusiński (J.B.O.): 21 lat.

Dariusz Basiński (D.B.): Oczko.

Jadwiga Basińska (J.B.A.): Mumio jest w średnim wieku.

Na państwa spektakl „Przybora na 102" z Magdą Umer bilety rozchodzą się dwa miesiące wcześniej. Skąd pomysł, by zająć się tekstami Jeremiego Przybory?

J.B.A.: Dokładnie to było tak – Magda Umer przyjechała do nas dziesięć lat temu, wracając z jakiegoś koncertu. Był też Andrzej Poniedzielski i Wojciech Borkowski. Spotkaliśmy się przy stole, na kolacji. Zrobiliśmy kaczkę.

D.B.: To była bardzo słaba kaczka. Twarda.

J.B.A.: Magda zaproponowała, żebyśmy wykonywali piosenki Kabaretu Starszych Panów i wtedy nas to...

D.B.: Onieśmieliło nas.

J.B.A.: I w tym onieśmieleniu trwaliśmy kilka lat.

Co się stało, że jednak wyszliście państwo z tego onieśmielenia?

D.B.: Magda po latach zaproponowała nam udział w koncercie poświęconym pamięci Jeremiego Przybory na festiwalu w Opolu. Cztery lata temu. I zdecydowaliśmy się wystąpić. Wybraliśmy sobie dwie piosenki – „A ta Tola" i „Zakochałam się w czwartek niechcący".

Jaki był odbiór?

D.B.: Dobry, ale w sumie trudno powiedzieć coś o publiczności, bo uciekała.

Przed czym?

D.B.: Przed...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11376

Wydanie: 11376

Zamów abonament