Zaradkiewicz pyta Dudę o wybory
„Rzeczpospolita" ustaliła, o co kierujący Sądem Najwyższym zamierza prosić prezydenta, chcąc przyspieszyć wybór piątki kandydatów na pierwszego prezesa SN. MAREK DOMAGALSKI
Kamil Zaradkiewicz zamierza wystąpić do Andrzeja Dudy o uściślenie w regulaminie SN terminu „niezwłoczna zgoda na kandydowanie". Wyraziło ją już 10 sędziów, a dwóch nieobecnych na zgromadzeniu nadesłało oświadczenia następnego dnia.
Zaradkiewicz pyta też, czy przewodniczący Zgromadzenia może limitować czas dyskusji. I najważniejsze: czy wybrana piątka musi być jeszcze zatwierdzana większością głosów. Taki wymóg pozwoliłby starej większości w SN zablokować każdego kandydata nowej mniejszości.
Sędzia Michał Laskowski powiedział „Rz", że starsi nie zamierzają zaogniać sporu. Chcą wysłuchania przez prezydenta i wyklarowania procedury wyborczej oraz otwartej debaty. Aleksander Stępkowski (z nowych sędziów) uważa, że zarzuty starej części SN to obstrukcja, a dodatkowe regulacje mogą być okazją do mnożenia nowych wątpliwości proceduralnych.