Wymiar sprawiedliwości w 2021 r.
Obywatele widzą nieefektywność reform sądownictwa i czekają na wyrok coraz dłużej.
Minęły cztery lata od objęcia teki przez obecnego ministra sprawiedliwości, który zapowiadał reformę sądownictwa, dzięki której „Polacy mieli nie czekać na sprawiedliwość w sądach latami". Jaki efekt przynoszą reformy, widać nie tylko z sali sądowej, ale też z twardych danych opublikowanych przez ministerstwo.
Nie twierdzę, że cztery lata temu było bardzo dobrze, jednak – i mówię to jako adwokat, praktyk – było lepiej niż teraz. Widzą to też obywatele, którzy nierzadko z dochodzenia praw w sądzie rezygnują, właśnie z powodu długiego oczekiwania na wyrok.
Jaki był średni czas postępowań w pierwszej instancji w sądach rejonowych i okręgowych w 2019 r.? Opublikowane przez MS dane warto porównać z poprzednimi latami. Władysław Kopaliński w książce „Mój przyjaciel Idzi" mówił, że zjawiska statystyczne są jak ruch wskazówki godzinowej zegara: zdają się stać w miejscu i trzeba odwrócić wzrok od wskazówki, aby po pewnym czasie zauważyć, że jednak się przesuwa.
W 2015 r. na rozpoznanie sprawy w pierwszej instancji czekało się 4,2 miesiąca, w 2016 r. 4,7 miesiąca, w 2019 r. już 5,7 miesiąca. Doszło do wydłużenia statystycznego...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta