Nadgorliwość czy złe odczytanie przepisów
Studiowanie ustawy lustracyjnej
Nadgorliwość czy złe odczytanie przepisów
ANDRZEJ GLINIECKI
W Monitorze Polskim nr 82 z 15 listopada 1997 r. znajduje się dziewięć -- moim zdaniem zbędnych -- "oświadczeń lustracyjnych" kandydatów na stanowiska marszałków i wicemarszałków Sejmu i Senatu, którzy dzisiaj pełnią już te funkcje.
Jako podstawę prawną publikacji oświadczeń podano a rt. 11 ust. 1 ustawy z 11 kwietnia 1997 r. o ujawnieniu pracy lub służby w organach bezpieczeństwa państwa lub współpracy z nimi w latach 1944--1990 osób pełniących funkcje publiczne (Dz. U. nr 70, poz. 443; dalej: ustawa) .
Kandydaci do foteli marszałków i wicemarszałków Sejmu i Senatu stwierdzają, że nie pracowali, nie pełnili służby ani nie byli świadomymi i tajnymi współpracownikami organów bezpieczeństwa państwa w rozumieniu art. 2 i 4 ustawy. Identyczne oświadczenia dotyczące tych osób zostały wcześniej podane do publicznej wiadomości w obwieszczeniach wyborczych, kiedy byli kandydatami na posłów i senatorów, i odbyło to się zapewne takżenapodstawieart. 11 ust. 2 ustawy.
Można więc mieć wątpliwości, dlaczego w stosunku do tych samych osób po raz drugi podaje się do publicznej wiadomości te same informacje. Wynika to chyba z niedoskonałości...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta