Od symbolu do efektywnego działania
POLSKA-UE
Bilans programu pomocy PHARE
Od symbolu do efektywnego działania
Ustanawiając 7 lat temu program bezzwrotnej pomocy PHARE, Komisja Europejska zaufała administracji Polski i jej sąsiadów: to do nich należało określenie celów i sposobów wydatkowania pieniędzy otrzymywanych z Brukseli. Dziś bilans nie jest najlepszy -- ocenia w niedawno opublikowanym raporcie unijny Trybunał Audytorów (CA) . Dla większości urzędników ministerstw system działania UE nadal pozostaje czarną magią, a efekt wydania środków PHARE w innych dziedzinach jest trudny do oszacowania. Stąd Komisja Europejska przestała już ufać wschodnioeuropejskiej administracji: teraz decyzje o tym, jak i na co wydać pieniądze unijnych podatników, będą zapadały w Brukseli.
PHARE miał być przede wszystkim symbolem. Decyzję o uruchomieniu programu podjęto zaledwie kilka tygodni po upadku muru berlińskiego, pod koniec 1989 roku. Wówczas perspektywa poszerzenia Unii Europejskiej czy NATO była niesłychanie odległa, jeżeli w ogóle realna, Zachód szukał więc innego sposobu wyrażenia swojej solidarności z wyzwalającymi się spod komunizmu narodami. "Każdy zgadzał się, że trzeba mieć jakiś program dla Europy Wschodniej, ale nie przejmowano się, czy on dobrze działa i czy rzeczywiście coś zmienia" -- mówi Eva Kjer, deputowana i...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta