Kochali go wszyscy
Goldberger w barwach Jugosławii ?
Kochali go wszyscy
KRZYSZTOF WYRZYKOWSKI ("L'EQUIPE")
z lillehammer
Zacznijmy od wspomnień. Działo się to 2 stycznia 1997 r. w Garmisch-Partenkirchen. Kawalkada samochodów towarzyszących turniejowi Czterech Skoczni opuszczała Bawarię, udając się w kierunku Innsbrucku, apotem do Bischofshofen na dwa ostatnie konkursy. Tradycyjnie, impreza kończyła się 6 stycznia, w święto Trzech Króli.
Tym razem na skoczniach trzej królowie nazywali się Primoz, Andreas i Dieter (Peterka, Goldberger, Thoma) . Tak naprawdę, jedynym królem dla Austriaków był jednak ten drugi, znany powszechnie w swym kraju jako "Goldi" lub Andi. Goldberger wygrał trzy razy klasyfikację generalną Pucharu Świata (1993, 1995, 1996) , zwyciężając "po drodze" w dwudziestu konkursach Pucharu Świata i mistrzostwach świata w lotach na mamucie w Kulm. Właśnie tam, gdzie w lecie, na wybiegu skoczni, a właściwie na olbrzymim pastwisku pasą się krowy, w marcu na loty zjechało pół Austrii, a drugie pół zasiadło przed telewizorami. Po to, by popaść w ekstazę, kiedy Andreas...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta