Eksplozja w Suwałkach
Eksplozja w Suwałkach
W nocy z wtorku na środę eksplodował ładunek wybuchowy podłożony przez nieznanych sprawców pod samochodem suwalskiego biznesmena. Właściciel pojazdu z ciężkimi obrażeniami przebywa w szpitalu.
Wstępne ustalenia wskazują, iż ładunek musiała podłożyć osoba doskonale znająca się na pirotechnice. Do eksplozji doszło w garażu 40-letniego Krzysztofa A. , gdy zaparkował już swego volkswagena -- poinformowała PAP. Detonację spowodowało włączenie autoalarmu.
Ofiarę zamachu w stanie ciężkim odwieziono do szpitala, gdzie musiano am-