Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Uderzę w skorumpowanych funkcjonariuszy

19 grudnia 1997 | Kraj | ZL

ROZMOWA

Podpułkownik Marek Bieńkowski, komendant główny Straży Granicznej

Uderzę w skorumpowanych funkcjonariuszy

: W sześcioletniej historii Straży Granicznej najczęściej na jej czele stawali cywile. Pan zalicza się do tych jej niewielu szefów, którzy awansowali w służbie. Poza tym jest pan też najmłodszym dotąd komendantem głównym i to z doświadczeniami kierowania w formacji trudnym pionem ekonomiczno-logistycznym. Zna pan więc nieźle także gospodarstwo SG. Czy postawił pan sobie już cele, które w pierwszej kolejności należałoby osiągnąć?

MAREK BIEŃKOWSKI: Przyszedłem do tego gabinetu z konkretnymi pomysłami. Chciałbym, aby w strukturach Straży Granicznej powstał wreszcie profesjonalny urząd imigracyjny, który w sposób kompetentny zająłby się realizowaniem polityki państwa w stosunku do cudzoziemców.

Dlaczego właśnie Straż Graniczna miałaby się tą sprawą zajmować?

Takie podejście jest najbardziej racjonalne. Na 15 procedur, które dotyczą obcokrajowców w Polsce, w 13 uczestniczy Straż Graniczna. Już moi poprzednicy zwracali na to uwagę. Teraz powstanie urzędu imigracyjnego jest tym bardziej pilne, że 27 grudnia wchodzi w życie długo oczekiwana ustawa o cudzoziemcach, która uporządkuje wiele spraw. Pracujemy obecnie nad koncepcją takiej służby, że być...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 1260

Spis treści
Zamów abonament