Sponsor Arthur Andersen
PO WYBORACH
Najwięksi się rozliczyli
Sponsor Arthur Andersen
SLD wydał na kampanię wyborczą 9, 3 mln zł, a Unia Wolności 7, 6 mln zł. Wczoraj ich komitety wyborcze ogłosiły w prasie sprawozdania z wydatków. Oba ugrupowania, a także rozliczoną wcześniej AWS, wspomagał finansowo polski oddział międzynarodowej firmy consultingowej Arthur Andersen. Unię wspomogła finansowo także "Gazeta Wyborcza".
Sojusz Lewicy Demokratycznej zebrał od kandydatów 4, 4 mln zł, z cegiełek wyborczych 2, 8 mln zł i tyleż samo z darowizn. 1, 2 mln zł pochodziło z wpłat organizacji i partii wchodzących w skład SLD. 500 tys. zł Komitet Wyborczy SLD pożyczył w PKO SA na 26 proc. plus 2 proc. marża banku.
Główne w ydatki Sojuszu to wykonanie i rozlepienie plakatów wyborczych (2, 5 mln zł) , sporządzenie ulotek, znaczków i reklamówek (1, 8 mln zł) oraz wykupienie reklam w prasie (1, 2 mln zł) , telewizji (1 mln zł) i radiu (248 tys. zł) . Ekspertyzy i analizy kosztowały go 202 tys. zł. Ale SLD nie tylko brał i wydawał. 93 tys. zł przeznaczył bowiem na wspomożenie powodzian.
Unia Wolności miała do dyspozycji 6, 7 mln zł, wydała jednak o 950 tys. zł więcej. Niedobór pokryje -- jak deklaruje w sprawozdaniu -- z dotacji uzyskanej od państwa jako refundacja...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta