Dopóki nie krzywdzą
Izabela Leszczyna: „Ponieważ mieliśmy ultrakonserwatywne przechylenie w prawo, więc teraz proszę się nie dziwić, że następuje odchylenie w lewą stronę”.
Tym całkowicie nietrafionym – czyli dokładnie takim, jakiego się po wyjątkowo nieudanej minister zdrowia spodziewałam – argumentem Izabela Leszczyna prawdopodobnie zdusiła w zarodku i tak mało przecież prawdopodobną merytoryczną dyskusję na temat postulatu swojej koleżanki z rządu, Katarzyny Kotuli, która domaga się zalegalizowania sterylizacji kobiet. Trudno bowiem merytorycznie rozmawiać o postulacie, który minister zdrowia nazywa „odchyleniem w lewo”...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta