Niemcy i Anglicy w czołówce
Niemcy i Anglicy w czołówce
"Duży może więcej" -- to reklamowe hasło sprawdza się w turystyce. Na międzynarodowym rynku liczą się głównie duże konsorcja turystyczne, wielcy turoperatorzy współpracujący równeż z dużymi związkami hotelarzy, restauratorów i przewoźnikami. W Europie na liście największych agencji turystycznych najwięcej jest firm niemieckich, takich jak TUI, NUR czy LTU. Wysoka pozycja niemieckich agencji na rynku międzynarodowym utrzymuje się odwielu lat. Dobrą pozycję mają też firmy angielskie, np. Thompson.
Z usług agencji turystycznych w Niemczech i Wielkiej Brytanii korzystają miliony osób, i to przez cały rok, nie tylko w sezonie letnim. Turystów niemieckich i angielskich widzi się niemal wszędzie. Są oni dobrze widzianymi klientami, którzy zbytnio nie oszczędzają na wakacjach, pozostawiając sporo pieniędzy w odwiedzanych krajach.
K. P.