Mniejszości i osoby
Mniejszości i osoby
Rozmowa z Markiem Wiszniewskim, prezesem Związku Polaków "Zgoda" w RFN
Przez kilka dni (27 -- 30 grudnia ub. r. ) delegacja Związku Polaków "Zgoda" w RFN prowadziła w Warszawie rozmowy z politykami i dostojnikami Kościoła. Co chcieliście załatwić?
Przedstawić sprawę dla nas najważniejszą -- tzn. sprawę uzyskania statusu organizacji mniejszościowej. Tak się nieszczęśliwie złożyło, że w traktacie między Rzecząpospolitą Polską a Republiką Federalną Niemiec o dobrym sąsiedztwie i przyjaznej współpracy w artykule nr 20 użyto, naszym zdaniem, niewłaściwego sformułowania. Strona polska uznała obywateli polskich przyznających się do niemieckiego pochodzenia, kultury, języka za mniejszość. Natomiast obywatele niemieccy, którzy są polskiego pochodzenia albo przyznają się do języka, kultury czy tradycji polskiej, w traktacie nie są określeni jako mniejszość, tylko jako osoby.
Jakie są tego konsekwencje?
Przez to niefortunne sformułowanie tych wszystkich, którzy pielęgnują polskość na terenie Niemiec, nie dotyczą przepisy prawne, traktaty międzynarodowe, konwencje genewskie i inne chroniące mniejszości narodowe.
Czy nie dostrzega pan jednak poważnych różnic między obiema grupami: obywatelami RP przyznającymi się...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta