Czas szalonych podwyżek rynek najmu ma za sobą

źródło: Rzeczpospolita

Najemcy mieszkań mają w czym wybierać. Czynsze za lokale są w miarę stabilne, choć mogą krótkoterminowo wzrosnąć w szczycie poszukiwań lokali przez studentów.

Temperatura na rynku najmu mieszkań zaczyna rosnąć. Jak mówi ekspert rynku Marcin Drogomirecki, przełom lipca i sierpnia to już tradycyjnie początek sezonowego ożywienia popytu.

– Przybywa poszukujących mieszkań, głównie studentów. Z oferty w pierwszej kolejności znikają najatrakcyjniejsze, przeważnie najtańsze oferty – zauważa. – Pozostające na rynku droższe lokale stają się punktem odniesienia dla właścicieli, którzy zaczynają poszukiwanie najemcy. Oczekują podobnych, wyższych stawek. Zainteresowanie droższymi mieszkaniami jest jednak bardzo umiarkowane.

Czynsze na poziomie sprzed roku

Struktura oferty ma wpływ na średnie czynsze. Marcin Drogomirecki przeanalizował przeciętne ofertowe stawki najmu netto (bez czynszu dla administracji i opłat za media) na podstawie ogłoszeń w głównych portalach. W Warszawie średnie czynsze za kawalerki w lipcu br. były wyższe niż w maju o 6 proc., za dwa pokoje – o 11,1 proc. W Krakowie średnie stawki najmu jednopokojowych lokali są wyższe o 10 proc. niż w maju, a dwupokojowych – o 17,6 proc. We Wrocławiu przeciętne czynsze za kawalerki, jakie były w ofercie w lipcu, były wyższe niż w maju o 10 proc. Nie zmieniły się przeciętne stawki za lokale dwupokojowe.

W ujęciu rocznym stawki najmu mocno nie wzrosły, na co wskazują dane...