Kelner czy bot? Nowa przyszłość gastronomii
W Rzeszowie aż 90 proc. klientów restauracji dokonuje rezerwacji online. – To wpływ amerykańskich jednostek wojskowych stacjonujących w okolicy – wskazują w start-upie MojStolik.pl.
W licznych barach, kawiarniach i restauracjach w naszym kraju wciąż królują zeszyty i ołówki. W taki sposób zapisane są numery telefonów i imiona osób dokonujących rezerwacji, czasem pojawi się notatka o ulubionym daniu klienta. Ale te metody w dzisiejszych czasach już nie wystarczą, by budować długotrwałe relacje z gościem. Jak twierdzi Mariusz Piórkowski, prezes start-upu MojStolik.pl, analogowa przeszłość gastronomii przegra w starciu z cyfrową przyszłością. Choć jak sam przyznaje, restauratorzy niechętnie przyjmują zmiany technologiczne. Jego zdaniem pokutują: strach przed automatyzacją, obawy o koszty i utratę „ludzkiego” charakteru gościnności. Współtwórca systemu rezerwacyjnego MojStolik w sztucznej inteligencji upatruje jednak ratunku dla branży, a nie zagrożenia.
– Systemy rezerwacyjne, takie jak nasz, pozwalają oszczędzić czas, eliminują chaos związany z ręcznym zarządzaniem i dają restauratorom szansę lepszego zrozumienia potrzeb klientów. Restauratorzy przestają działać...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)