Deregulacja według Brzoski
Pierwsze pomysły deregulacyjne zespołu Rafała Brzoski w większości rozczarowują ekspertów. Niektóre już zrealizowano, inne nie odnoszą się do prawa. Są jednak i dobrze oceniane propozycje.
Zespół przedsiębiorców z Rafałem Brzoską na czele, który miał się zająć pomysłami prawnymi na znoszenie barier w gospodarce, już pokazał pierwsze efekty swojej pracy. Na stronie internetowej sprawdzamy.pl zamieszczono kilkadziesiąt pomysłów na usunięcie różnych barier stawianych przez państwo. Zespół Brzoski deklaruje, że jest otwarty także na inne propozycje. Do prac zaproszono wszystkich zainteresowanych, zarówno przedsiębiorców, jak też organizacje społeczne.
Najwięcej propozycji dotyczy podatków. Jednak – co zauważają pytani przez „Rzeczpospolitą” eksperci – w większości przypadków chodzi nie o zmianę przepisów, ale raczej sposobu stosowania prawa. Zresztą nawet i w tej formie postulaty te budzą wątpliwości.
– Na przykład te dotyczące ograniczenia kontroli podatkowych są o tyle nie najszczęśliwiej sformułowane, że takie kontrole są w ogóle coraz rzadsze. Nawet jeśli są uciążliwe, to nie z powodu przepisów, a ich nadużywania przez urzędników – zauważa Andrzej Paczuski, doradca podatkowy, partner w kancelarii Paczuski Taudul. Dodaje, że wiele innych i to całkiem konkretnych postulatów deregulacji przepisów gospodarczych już dawno sformułowało Ministerstwo Rozwoju i Technologii. – Warto ożywić te prace trwające od miesięcy, a na razie nie widać ich efektów – dodaje Paczuski.
Oto...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)