![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Nawet cesarz dygnął
CEREMONIA ZAMKNIĘCIA
Samaranch: "To były najlepiej zorganizowane zimowe igrzyska"
Nawet cesarz dygnął
Dwie godziny trwała w niedzielę ceremonia zamknięcia igrzysk. O godz. 11. 05 czasu polskiego zgasł znicz olimpijski. Flagę olimpijską przejęli Amerykanie, organizatorzy kolejnych zimowych igrzysk, które odbędą się w Salt Lake City w 2002 roku. Japończycy nie doczekali się tradycyjnej formułki: "To były najlepsze igrzyska w historii", wypowiadanej na zakończenie każdych igrzysk przez Juana Antonio Samarancha, przewodniczącego Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego.
To, co powie przewodniczący tuż przed zgaszeniem olimpijskiego znicza, nurtuje gospodarzy od 1996 roku. Od 1980 do 1994 roku Samaranch każde kolejne igrzyska nazywał "najlepszymi w historii"....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
