Prorok komercji
Prorok komercji
Wiosną 1989 roku nowojorskie Museum of Modern Art szturmowały tłumy wielbicieli największej gwiazdy amerykańskiej sztuki - Andy'ego Warhola. Po raz pierwszy można było oglądać cały dorobek artysty, uznawanego za twórcę pop-artu. Sam autor nie doczekał tej wielkiej retrospektywy. Zmarł 22 lutego 1987 roku w okolicznościach godnych jego mitu - osamotniony w luksusie. Warholowi zoperowano wyrostek robaczkowy. Po zabiegu nic nie zapowiadało dramatu. Pielęgniarki najdroższej nowojorskiej kliniki, których opiece powierzono pacjenta, zrobiły sobie przerwę na kawę. Gdy wróciły, gwiazdor nie żył.
Kiedyś, jeszcze zanim osiągnął szczyty sukcesu, na pytanie, "czy chciałbyś być wielkim artystą?", udzielił znamiennej odpowiedzi: "Nie, raczej chciałbym być sławny".
Czym zasłużył na swą popularność? Jak dopracował się najwyższej pozycji w sztuce XX wieku i sławy porównywalnej jedynie ze sławą Picassa?
Jedyna sensowna odpowiedź brzmi: nic tak nie sprzyja sukcesowi, jak odniesienie sukcesu. Dowodów na prawdziwość tego porzekadła dostarcza pośmiertna kariera mistrza. Wspomniana na wstępie retrospektywa podróżuje po całym świecie, wszędzie bijąc frekwencyjne rekordy. W marcu tego roku zostanie zaprezentowana w warszawskim Muzeum Narodowym i bez ryzyka pomyłki można...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta