Teraz trochę nas pohuśta
RADA POLITYKI PIENIĘŻ NEJ
Garść pytań po demonstracyjnej inauguracji
Teraz trochę nas pohuśta
JANUSZ JANKOWIAK
Pierwsze decyzje podjęte w ubiegłym tygodniu przez Radę Polityki Pieniężnej spotkały się z życzliwymi komentarzami liberalnych ekonomistów. Trudno się temu dziwić. Zwolnienie tempa miesięcznej "pełzającej" dewaluacji o 0, 2 proc. oraz pozostawienie na niezmiennie wysokim poziomie oficjalnych stóp procentowych oznacza umocnienie złotego. Równocześnie poszerzenie dopuszczalnego pasma wahań wokół kursu centralnego powiększa ryzyko kursowe, czyli -- wedle klasycznych standardów -- wnosi więcej rynku do tej umiarkowanie rynkowej dziedziny, jaką jest nasza polityka walutowa.
Nic z tego, co zrobił nowy kolegialny organ Narodowego Banku Polskiego, nie jest zaskoczeniem. Konieczność podjęcia obu tych kroków została już rozwałkowana na cieniutki placuszek.
Warto natomiast, jak sądzę, zwrócić uwagę, że pierwsze decyzje RPP mają podwójny wymiar. Po pierwsze -- jest to w ymiar symboliczny. Rada postanowiła zacząć swą kadencję od gestu wskazującego na przywiązanie do mocnego krajowego pieniądza. Ten, kto jest na takie gesty czuły -- a są to ludzie i instytucje -- powinien odczuwać satysfakcję. Tym bardziej -- i to jest ten drugi wymiar decyzji RPP -- że bank centralny ruszył...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta